Wczorajszy dzien byl pod haslem ciezkiej pracy. Z biura wrocilam do domu dopiero o 3 nad ranem. Caly dzien robilam prezentacje o Polsce, zeby pod koniec dowiedziec sie od naszego prezydenta- Shray- ze musze wiele poprawic... Caly dzien jechalam na jakims jedzeniu z ulicy. Koncze, bo mam jescze wiele pracy.
Pozdrawiamy Barbara i Elka
OdpowiedzUsuńHej, hej:) Poprosze o mala paczke dobrej energii z Wroclawia- z pewnoscia sie przyda:)
OdpowiedzUsuńI troche dobrej energii z AIESECowego biura!
OdpowiedzUsuńPamiętam o Tobie moja droga i wciąż modlę się o Ciebie!